piątek, 7 września 2012

LITTLE BLACK DRESS


Mam dzisiaj dla Was kilka zdjęć sobotniej stylizacji. Kamienica, w której robiliśmy zdjęcia bardzo nam się spodobała, chociaż jej wielkim minusem był zbyt mały dopływ światła. Myślę jednak, że bez większych problemów możecie zobaczyć co mam na sobie :)) O tej czarnej sukience pisałam już kiedyś w poście New
in To jeden z moich najlepszych łupów z second handu - kosztowała 20 zł, była nieużywana (jeszcze z metką) no i leży idealnie. Każda kobieta powinna mieć w swojej szafie taką "małą czarną" z bardzo prostego powodu - może być podstawą wielu stylizacji. Nada się zarówno na wielkie wyjścia jak i na "luźne" spotkania z przyjaciółmi. Może być ciekawa również w połączeniu ze sportowymi butami i bluzą. Sukienka ma prosty krój i urzeka pięknymi naramiennikami. W połączeniu z obcasami tworzy seksowny i drapieżny zestaw. Do tego delikatne bransoletki dla przełamania mocnego charakteru sukienki i drewniane kolczyki - koty, które z pozoru w ogóle tu nie pasują. Do you like it? :)))











sukienka - sh / buty - Quazi / zegarek - Jordan Kerr / bransoletki - Mohito, Bijou Brigitte / kolczyki - no name



2 komentarze:

Dziękuję za komentarz i zapraszam ponownie! :)) Shamelessly