Witam gorąco!
Byliście kiedyś na planie zdjęciowym filmu, serialu czy chociaż reklamy? Odkąd pamiętam moim marzeniem było zobaczyć w jaki sposób kręci się film, podpatrzeć pracę na planie od strony technicznej, jak pracują aktorzy, reżyser, operatorzy, kostiumograf i pozostałe osoby z ekipy filmowej. Dzięki mojemu
Michałowi moje marzenie się spełniło :* :))) We wrześniu pracował na planie jako asystent operatora dźwięku, dzięki czemu mogłam się tam znaleźć. Był to plan filmowy etiudy studenckiej "Człowiek bez właściwości", reż. Przemysław Drążek. Dzięki uprzejmości reżysera i całej ekipy nie było problemu z moim pojawieniem się
przy pracach nad filmem :))) Wielkie zamieszanie na przemian ze skupieniem podczas scen aktorskich, nerwy na przemian z satysfakcją, zmartwienia i radości - plan zdjęciowy to prawdziwa mieszanka uczuć. Niesamowitym uczuciem było później oglądać ten film na ekranie, a przy okazji przypominać sobie jak był kręcony. Mam dla Was kilka zdjęć z tej przygody wraz z opisem.
Zapraszam! :)))
Czas akcji filmu to koniec lat 80. stąd te ciekawe rekwizyty :)
Zdjęcia były kręcone m.in. na rogatce w Kędzierzynie Koźlu.
Mój outfit z tego dnia: kalosze - Lidl / spodnie - no name / koszulka - sh (diy) / zegarek - Jordan Kerr / bransoletki - sh i diy
Michał w pracy.
Aktorzy podczas próby.
Bardzo interesowała mnie praca kostiumografów na planie i muszę przyznać, że świetnie poradzili sobie z tematem i klimatem lat 80. Zastanawiam się skąd, z jakich magazynów biorą te wszystkie kostiumy :)))
Konsultacje z reżyserem.
Michał miał nawet okazję spróbować swoich sił jako statysta :D
Bywało groźnie - blenda podczas przejazdu pociągu chciała odlecieć.
Z Adamem obiadowe rozmowy ;)
Mój outfi z tego dnia: trampki - H&M (diy) / spodnie - Vero Moda / bluza - sh (diy) / koszulka - sh /
zegarek - Jordan Kerr / bransoletki - sh i diy
Jeżeli chcecie dowiedzieć się czegoś więcej o filmie "Człowiek bez właściwości" zapraszam na jego profil na Facebooku: Człowiek bez właściwości Pozdrowionka! :)))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz i zapraszam ponownie! :)) Shamelessly